CZYTACZ PISZE 03
"Książki są lekarstwem dla umysłu"
- Demokryt
Na mapie Szczecina istnieje ulica Storrady. Przy Wałach Chrobrego. Sądzę, że wiele osób wie kto to jest, a dla niektórych wyjaśnię, że to Świętosława Sygrida Storrada o polskim przydomku Dumna lub Harda. Chociaż jej pochodzenie i autentyczność jest dyskusyjna, była córką Mieszka I i siostrą Bolesława Chrobrego. Była także królową Szwecji, Danii, Norwegii i Anglii oraz matką królów. Opiewano ją w nordyckich sagach, pieśniach skaldów i wspominano w kronikach Thietmara, także Adama z Bremy.
Jakby nie było, polscy pisarze polubili Świętosławę i napisali kilka książek o niej, które warto przeczytać, aby dowiedzieć o jej domniemanym życiu i dokonaniach.
Władysław Jan Grabski umieścił ją w trylogii "Saga o jarlu Broniszu". Czytając dowiemy się o legendarnym Jomsborgu - dzisiejszym Wolinie - sprzed tysiąca lat. Chociaż jarl Bronisz jest główną postacią, to Świętosława jest jakby drugoplanową postacią i można prześledzić jej sposoby postępowania w celu dojścia do władzy.
W treści znalazłem literackie potknięcie się Grabskiego, ponieważ delikatnie przesadził pisząc, że Wikingowie zazdrościli Słowianom ich ulubionej potrawy o nazwie bigos. Nie było go w owym czasie, chyba że miał na myśli mięso zmieszane z łopianem. Powszechnie wiadomo, chociaż nie bardzo ściśle, że kapusta przywędrowała do Polski wraz z królową Boną. A już bardziej wiarygodne jest, że białą kapustę uprawiano na naszych terenach na przełomie XII i XII wieku. Kisić to chyba umiano.
Nie umniejsza to wartości tej książki, którą Grabski pisał w czasie wojny, jakby dla pokrzepienia serc - niczym Sienkiewicz.
Czyta się tę trylogię, jak dzisiejsze książki akcji. Elżbieta Cherezińska, popuszczając nieco wodze fantazji stworzyła dylogię " Harda" i "Królowa", w której możemy podróżować nie tylko po puszczach słowiańskich, ale także znaleźć się w Skandynawii sprzed dziesięciu wieków.
Możemy podziwiać skomplikowane układy władzy, obserwować historie miłosne i zdrady oraz krwawe boje.
Piękno tych intryg polega na tym, że gdy w tomie "Królowa" za mało nam będzie akcji w Skandynawii, to w "Hardej" przeniesiemy się do Pragi, Kijowa i do Anglii, czyli tam, gdzie Storrada rozwijała macki swej władzy.
Specjalnie polecam Czytelniczkom lubiącym historyczne romanse. Nikt nie zawiedzie się...
Czytacz
