CZYTACZ PISZE 47
Jestem podglądaczem i podsłuchiwaczem.
Robię to wtedy, gdy otwieram niczym drzwi, książkę.
Przeciek z konfesjonału
Kobieta wyzwolona. Dla niektórych kultur temat tabu, a w innych to raczej pojęcie które odnosi się do kobiety niezależnej, pewnej siebie, skoncentrowanej na rozwoju osobistym i zawodowym. Jest to postrzegane jako symbol odwagi i wolności. Jednak odbiór społeczny i interpretacja są złożone. Taka postawa rzuca wyzwanie patriarchalnym strukturom społeczeństwa.
Nie mnie pisać o tym zjawisku. Niechaj robią to filozofowie, psychologowie, także pisarze. Wiele było utworów poświęconych kobietom, które postanowiły żyć nie według kanonów ustalonych od wieków, ale przełamywały je i układały życie osobiste po swojemu. Oczywiście wywoływało to różne efekty.
Większość z tych utworów trafiło na „czarną listę” ksiąg zakazanych.
Jedną z takich powieści była „Pani Bovary” Gustava Flauberta. Nie spodobała się niektórym przedstawicielom społeczeństwa…
A przecież Emma Bovary (ciekawostką jest to, że w powieści tylko raz pojawia się jej imię) chciała żyć i postępować tak, jak sobie zaplanowała, czytaj: nie poddawała się oczekiwaniom grupy społecznej, z której wywodziła się.
Piszę dlatego o tej postaci, ponieważ przeczytałem utwór Leili Slimani pod tytułem „ W ogrodzie pożądania”. Na okładce wydawca dodał tekst: „Madame Bovary naszych czasów”.
Czytając zastanawiałem się nad uzależnieniami: narkoman nie może odstawić różnych substancji – będzie to dla niego wstrząs; to samo z alkoholikiem, bo cóż z tego, że już tydzień nie napił się: jego umysł oszaleje – zacznie się biała gorączka i zwidy.
A co dzieje się z kobietą uzależnioną od seksu? Adele – bohaterka powieści ma męża i kilkuletniego synka. Jest dziennikarką, a mąż lekarzem, który ją bezgranicznie kocha i ufa jej. Co ją popycha do uzależnienia? Adele jest „chora”… Adele jest seksualnie kompulsywna. Jej życie to nienasycone pożądanie cielesne, popęd niemożliwy do powstrzymania, cierpienie, którego nie daje się powstrzymać.
Jej wielokrotne zdrady, z irracjonalną potrzebą kolejnych kochanków prowadzą do kłamstw. Boi się niechcianej ciąży, obawia się AIDS. Jednak jej ciało jest niezaspokojonym, znerwicowanym tyranem.
Adele jest skrytą i zimną kobietą znajdującą się na skraju nerwicy i depresji.
„Jej płeć to nic więcej niż kawałek stłuczonego szkła, labirynt grzbietów i szczelin. Cienka ściana lodu, pod którą unoszą się zmarznięte zwłoki” – pisze autorka i dodaje: „Jest ciałem bez cienia”.
Przychodzi czas, że Richard, mąż Adele odkrywa okrutną dla niego prawdę. Zdruzgotała go ta dwulicowość: „… jego żona to absolutnie wspaniała oszustka”. Został rogaczem kobiety, którą uwielbiał: nimfomanki i rozpustnicy. Myśli jednak o tym jak ratować ukochaną przed ogniem, który ją niszczy.
Na stronie 128. Adele planuje zabić męża. Zacząłem myśleć podczas czytania czy ziści się jej zamiar…
Jest to kontrowersyjna, miejscami okrutna książka. Osoby wrażliwe powinny powstrzymać się przed czytaniem tej historii.
NAPISAŁ CZYTACZ

